Nie żyje Chris Cornell
- Joanna Picheta
- 18 maj 2017
- 1 minut(y) czytania
Wokalista Soundgarden i Audioslave, zmarł wieczorem 17 maja 2017 roku w wieku 52 lat. Rzecznik Cornella, Brian Bumbery, powiedział Associated Press,że śmierć wokalisty była "nagła i niespodziewana". Przyczyna śmierci nie została jeszcze podana do wiadomości publicznej.

Kilka godzin przed śmiercią, Chris Cornell, zagrał pełny,składający się z 20 piosenek, koncert z Soundgarden, na scenie Fox Theatre w Detroit.
Bumbery dodał, że rodzina piosenkarza poprosiła o prywatność. Powiedział, że będą "ściśle współpracować" z lekarzem, aby ustalić przyczynę śmierci.
Cornell był najbardziej znany z przodującego w Seattle grunge'owego zespołu Soundgarden od 1984 do 1997 roku i ponownie od 2010 roku do chwili obecnej. Najbardziej sukcesywny album zespołu "Superunknown" z 1994 roku,stał się numerem jeden w Stanach Zjednoczonych i sprzedał się w dziewięciu milionach egzemplarzy na całym świecie.
Chris Cornell zaśpiewał także na płycie zespołu Temple Of The Dog,który to reaktywował się na trasę w 2016 roku. Miał też duży wpływ na projekt tego zespołu,stworzony z muzykami Pearl Jam i Mother Love Bone. Śpiewał też w Audioslave i prowadził działalność solową.
Comments